Opis
Bą żur! Do żuru najlepiej pasują jajka, a do jajek nasza flaszka. Zawartość procentowa równie wysoka* jak w dobrze znanej dykcie. Pierre Dzący z Paryża (tego między Poznaniem a Bydgoszczą) opowiedział historię, która nas zainspirowała. Pierre Dzący wszedł raz do stodoły i nagle przeminęło z wiatrem, aż dach zerwało, a jego oczom ukazał się wspaniały błękit, rodem z Paryża. Koloryzowane czy nie, z naszą dyktą lepiej stać pod prysznicem niż leżeć pod sklepem. Polecany szczególnie osobom, które biorą kąpiel bezobjawowo.
Sposób użycia: nałóż na mokrą skórę i zmyj. Mimo wielkiej chęci – nie pij. Omijaj okolice oczu. Nie ma potrzeby filtrować przez skibkę chleba.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.